ďťż
Strona początkowa UmińscyCzy Roman Giertych był dobrym Ministrem Edukacji?Słowo BoĹźe na dzisiajNajlepszy z kandydatĂłw na prezydenta - zobaczcie koniecznie.jak znikaja smiertelne choroby.Tylko dla facetĂłwManipulowanie w mediach - nieuctwo pismakĂłwDebata: Donald Tusk vs Jarosław KaczyńskiCo to wogĂłle jest charyzmat?Modlitwy uwielbienia16 paĹździernika 2005 - XXIX niedziela zwykła
 

Umińscy

http://biblio.ojczyzna.pl...tm#WPROWADZENIE

Tutaj macie prawdziwą literaturę



generalnie to polecam Dmowskiego nie tylko jako prawicowiec, ale bardziej jako czytelnik. Jego dzieła są ciekawe, napisane bardzo logicznym językiem, a przytaczane argumenty są naprawde wielkiej wartości i zaczerpnięte z rzeczywistości.

A oto mój ulubiony fragment - "Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka." - R. Dmowski, "Myśli Nowczesnego Polaka".

wyższy przedstawiam typ człowieka

Co rozumiesz przez typ człowieka?

Z tego co kojarze to dla Dmowskiego najwyższy typ człowieka to mężczyzna lat ok 40 wykształcenie wyższe, troje dzieci i jedyna słuszna wiara...

Jego dzieła są ciekawe, napisane bardzo logicznym językiem, a przytaczane argumenty są naprawde wielkiej wartości i zaczerpnięte z rzeczywistości.

http://serwisy.gazeta.pl/...69,3001444.html

wybacz ale nie mogłem się powstrzymac...

A "Myśli Nowoczesnego Polaka" nie są złe, dobrze napisane, a myśli tam zawarte są całkiem niegłupie biorąc pod uwagę rzeczywistośc w jakiej powstawały. Warto przeczytac chocby z ciekawości.

marcin_gl21, jak już to wklejaj cały akapit


Jestem Polakiem - więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka.

Bo im szerszą stroną mego ducha żyję życiem zbiorowym narodu, tym jest mi ono droższe, tym większą ma ono dla mnie cenę i tym silniejszą czuję potrzebę dbania o jego całość i rozwój. Z drugiej strony, im wyższy jest stopień mego rozwoju moralnego, tym więcej nakazuje mi w tym względzie sama miłość własna. Na niższych szczeblach moralności postępowanie człowieka względem bliźnich, o ile nie wypływa z życzliwości dla nich, uzależnia się wyłącznie od obawy odwetu, kary, czy to w życiu doczesnym, czy w zagrobowym. W miarę wszakże cywilizacyjnego postępu coraz wyższe postacie miłości własnej kierują naszą moralnością. Człowiek cywilizowany nie postępuje nikczemnie dlatego przede wszystkim, że zanadto siebie samego szanuje. To poszanowanie samego siebie wytwarza też odpowiedni stosunek do własnego narodu. Poczucie swej godności, które zabrania człowiekowi kraść lub żebrać, nie pozwala mu również korzystać z dóbr narodowych, nie dokładając nic do nich od siebie, nie pracując nad ich pomnożeniem i nie biorąc udziału w ich obronie. Pewien stopień inteligencji pozwala człowiekowi zrozumieć, w jakiej mierze duchowe bogactwo narodu jest podstawą rozwoju jednostki, jak wiele zatem każdy korzysta z narodowego dobra, odpowiednia zaś dojrzałość moralna zmusza go do uznania faktu, że korzystając z tych dóbr, a nie dając nic w zamian lub dając za mało, jest na łasce swego społeczeństwa, jak żebrak w dobroczynnym przytułku. I sama miłość własna, niezależnie od przywiązania do ojczyzny, nakaże mu uznać obowiązki narodowe, pracować dla ojczyzny, walczyć za nią, dawać jej jak najwięcej w zamian, za to co od niej bierze.



Sorry, ale zaraz zaczniemy tutaj dochodzic do tego, czy większą wartość literacką mają dzieła Marksa i Engelsa czy Dmowskiego i Jędrzeja Giertycha... Takie rzeczy to raczej do działu polityka... Dmowski wielkim Polakiem był, podobnie jak Piłsudski, przyczynił się do odzyskania niepodległości, ale miał ten problem, że zarażony był bakcylem nienawiści do Żydów, co trudno w obecnych czasach dobrze odbierać... A to że jest nieoficjalnym patronem prawicowych chrześcijańskich ugrupowań polskich jest prawdziwym chichotem historii, zważywszy, że zawsze patrzył na religie z czysto użytkowego punktu widzenia i zdecydowanie bardziej pasował mu na początku protestantyzm w wydaniu niemieckim... Ale z całym szacunkiem - literatem wielkim to on nie był - napisał pare książek ważnych ze względu na to w jakich czasach były one pisane, ale do dzisiejszych czasów są one absolutnie nieprzystosowane... Oprócz oczywiście takich frazesów jak to, że trzeba dobrym Polakiem być i własną matkę-ojczyznę kochać...
trzeba zjednoczyc wszystkie ziemie polskie pod berłem cara, ja jednak dziele i przesuwam na zyczenie

trzeba zjednoczyc wszystkie ziemie polskie pod berłem cara, ja jednak dziele i przesuwam na zyczenie
my tu nie o tym...

A to że jest nieoficjalnym patronem prawicowych chrześcijańskich ugrupowań polskich jest prawdziwym chichotem historii, zważywszy, że zawsze patrzył na religie z czysto użytkowego punktu widzenia i zdecydowanie bardziej pasował mu na początku protestantyzm w wydaniu niemieckim... Bo od Romana, przez Wojciecha, do Macieja, oni tego Dmowskiego nijak nie rozumieja. Im sie po prostu wydaje, ze jak Dmowski byl "prawicowcem" II RP i jak oni sie na niego beda powolywac, to splynie na nich jakis dziwny nimb wspanialosci naszego odrodzonego po 123 latach panstwa.

Bzdura.

Dmowski byl politykiem. Z naciskiem na ten ostatni wyraz. Niesamowicie bystry i zreczny - potrafil dostosowywac sie do sytuacji. Najpierw ustawial sie sluzalczo przy Rosji, ale gdy ta zaczela tonac w 'rewolucyjnym zapale', to natychmiast zmienil swoje poglady o 180 stopni i polecial do Francji organizowac KNP przy entencie.

Trzeba przyznac, ze w obliczu powaznej szansy na odzyskanie niepodleglosci odtracil swoje prywatne poglady, zawarl sojusz z Pilsudskim i dzieki ich kooperacji ta II RP w ogole powstala jako panstwo suwerenne i uznane na arenie miedzynarodowej.

I za to mozna powiedziec:

Asfalt
Co rozumiesz przez typ człowieka?

Człowiek, którego dążenia i cele, koncentrują się poza czubkiem jego nosa.

Niższy typ człowieka - postać człekokształtna, której pragnienia zamykają się w w grubości jego portfela.

Gdzieś znalazłem taki wiersz....który chyba dobrze obrazuje charakter człowieka niższego typu.

Szybciej, dalej, głupiej...

Głośny krzyk, pusty śmiech
MAM WIĘCEJ!!!!!
Posiadam tak wiele. A ty??
Kim jesteś( CO MASZ?)
Chcesz być moim przyjacielem ( CO MI DASZ!?)
Kiedy już zobaczę ile posiadasz,
docenię twą wartość
podam ci swoją dłoń
i razem będziemy przyszłością
tego świata.-------------------------------
------------------------------------------
---------------------------------------------------
---------------------------------.
Następnego dnia świat zmarł.



A oto mój ulubiony fragment - "Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka." - R. Dmowski, "Myśli Nowczesnego Polaka".


Strasznie wytarte ale miłe.

Mi podoba się to...

Człowiek cywilizowany nie postępuje nikczemnie dlatego przede wszystkim, że zanadto siebie samego szanuje. To poszanowanie samego siebie wytwarza też odpowiedni stosunek do własnego narodu. Poczucie swej godności, które zabrania człowiekowi kraść lub żebrać, nie pozwala mu również korzystać z dóbr narodowych, nie dokładając nic do nich od siebie, nie pracując nad ich pomnożeniem i nie biorąc udziału w ich obronie. Pewien stopień inteligencji pozwala człowiekowi zrozumieć, w jakiej mierze duchowe bogactwo narodu jest podstawą rozwoju jednostki, jak wiele zatem każdy korzysta z narodowego dobra, odpowiednia zaś dojrzałość moralna zmusza go do uznania faktu, że korzystając z tych dóbr, a nie dając nic w zamian lub dając za mało, jest na łasce swego społeczeństwa, jak żebrak w dobroczynnym przytułku. I sama miłość własna, niezależnie od przywiązania do ojczyzny, nakaże mu uznać obowiązki narodowe, pracować dla ojczyzny, walczyć za nią, dawać jej jak najwięcej w zamian, za to co od niej bierze.

Dmowski wielkim Polakiem był

a i owszem, byl! dlatego ubolewam nad partykularyzmem wybiórczej, w sondazu nt. RP zamiat zamiescic zdjecie Pilsudskiego i Dmowskiego dali Pilsudskiego i Mościckiego, no to chyba jednak roznica klas miedzy tymi panami

ale miał ten problem, że zarażony był bakcylem nienawiści do Żydów, co trudno w obecnych czasach dobrze odbierać...

Nie będę dużo mówił

http://biblio.ojczyzna.pl...tm#WPROWADZENIE

Sprostowania i wyjaśnienia wymaga stosunek Dmowskiego do Żydów i innych narodowości i posądzanie go o rzekomy antysemityzm. Przeciwstawiał się jedynie działaniom sił, które miały swe własne cele, częstokroć sprzeczne z polskim interesem narodowym. Podobnie jest z posądzaniem go o rzekomy nacjonalizm. Dmowski wcale nie uważał, co jest istotą skrajnego nacjonalizmu, że naród polski jest narodem szczególnym, ale że po prostu naród polski, tak jak inne narody, ma prawo do obrony kluczowych praw i interesów w swoim kraju, a taką postawę określa się mianem patriotyzmu.


A to że jest nieoficjalnym patronem prawicowych chrześcijańskich ugrupowań polskich jest prawdziwym chichotem historii, zważywszy, że zawsze patrzył na religie z czysto użytkowego punktu widzenia i zdecydowanie bardziej pasował mu na początku protestantyzm w wydaniu niemieckim

Kościół, Naród, Państwo...nie pamiętam który to jest rok wydania.

"Katolicyzm nie jest dodatkiem do polskości, lecz stanowi jego istotę..."

Trudno mi się zgodzić z tą "użytkowością". Zwróć uwagę, że Myśli nowoczesnego Polaka są napisane nieco w innym duchu aniżeli późniejsze dzieła Pana Romana.

Nie chce mi się wierzyć w to ....zważywszy na fakt, jak długi kordon kleru ciągnął za jego trumnom ....widziałeś film z pogrzebu ?? Nie wydaje mi się, że Ci kapłani sądzili, że byli li tylko instrumentem w rękach Dmowskiego.

Mościckiego Lojezu, naprawde? Zaslugi Moscickiego dla II RP... hmm... brak? Juz mogli Paderewskiego tam dac, to bym sie mniej zdziwil.

Niemniej naprawde nie mozna - jak probuje Zkaj - oceniac niektorych postaw tylko i wylacznie przy uzyciu wspolczesnego swiatopogladu.

Ide o zaklad, ze gdyby Dmowski dowiedzial sie o Auschwitz, to nigdy by niczego zlego o zadnym Zydzie nie powiedzial.


Naprawde? Cóż w takim razie idea lustracji jest idiotyczna, bo nie mozna oceniac niektorych postaw tylko i wylacznie przy uzyciu wspolczesnego swiatopogladu.

Ide o zaklad, ze gdyby wszyscy tajni i świadomi współpracownicy dowiedzieli sie o wszystkich łajdactwach SB, to nigdy żadnej współpracy by nie podjęli...

Przykład może miałki, ale chce Ci pokazać, że oczywiście zawsze należy patrzeć na dane wydarzenia ze świadomością kontekstów historycznych, ale nienawiść jest nienawiścią i wytłumaczyć nijak się jej nie da.

wyższy typ człowieka - człowiek nie patrzący tylko na siebie, własne ja i własny majątek. Esencja idei Dmowskiego.

Polityka - orientacja prorosyjska była powzięta przede wszystkim dlatego, że tam nam najmniej groziło. Od 123 lat z większym lub mniejszym nasileniem Ruskie nas rusyfikowali i co? Gówno im z tego za przeproszeniem wyszło. Natomiast w Prusach germanizacja szła pełną parą i mizernw z gruncie rzeczy efekty osiągała tylko dlatego, że Polacy potrafili się przeciwstawić a nawet osiągać dobre rezultaty w walce z Niemcami ich własną bronią - przykłady Niemców wstępujących do polskich towarzystw ziemskich przynoszących większe zyski z wykupu ziemi z rąk Niemców wymownie świadczą o czymś.
Kwestia dalsza - Dmowski, jak zresztą każdy polityk a nawet ktokolwiek rozumiejący politykę wiedział, że wojna jest tylko kwestią czasu. I w niej upatrywał szansy dla Polski, bo od 123 lat po raz pierwszy na taką skalę nastąpił rozłam wśród zaborców. Generalnie polecam w tym miejscu "Niemcy, Rosja i kwestia polska" - ujmujące wsztstko w sposób całościowy. Podkreślam, orientacja rosyjska była zatem tylko tymczasową, do chwili szansy dla Polski w momencie zakończenia wojny. Nie można o tym zapominać, bo Dmowskiego będzie się postrzegało jako rusofila, co jest nieprawdą. W tym też kontekście należy mieć go na uwadze, myśląć o KNP. Była to po prostu kontynuacja polityki współpracy z Rosją, tyle, że na innym odcinku dyplomacji. Dalej, za założeniem KNP przemawiały inne względy, o których nie miejsce tu pisać.

Reminescencje osoby Dmowskiego w dzisiajszej polityce - Loop ma całkowitą rację. Ileż to partii podpisuje się pod tradycją "kontynuacji SN-D".

Pisma polityczne z II okresu jego działalności politycznej - II RP. Wówczas Dmowski zaczął wycofywać się z życia politycznego, zachowując tylko wpływ na najważniejsze decyzje nierozłamanej jeszcze SN-D. I wpływ ten malał z czasem.

Antysemityzm - b-z-d-u-r-a, że Dmowski pałał nienawiścią do nich od samego początku swej działalności politycznej. Ktoś już tu podnosił kwestie, że Dmowski zaczął głosić te kwestie tylko w kontekście ograniczania tego, co było dla niego najważniejsze - narodu polskiego przez naród żydowski. Poza tym zauważmy, kiedy zaczął on pisać o Żydach więcej niż tylko trochę - w okresie końca wojny i II RP. A problemem antysemityzmu staje się to, że mówiąc to słowo nasuwa nam się na myśl automatycznie Auschwitz Treblinka i inne okrucieństwa nazizmu.

Nacjonalizm - j.w. Naród polski nie był predestynowany do przewodnictwa nad światem, i szeregu innych frazesów nazistowskich. Naród polski miał po prostu prawo do życia i rozwoju w ujmowanych przez Dmowskiego ramach. Prymat nacjonalizmu zawsze był bezsporny, ale NIE BYŁ TO NACJONALIZM SKRAJNY. A problemem nacjonalizmu stajr się to, że mówiąc to słowo automtycznie nasuwa nam sie myśl o Hitlerze, nienawiści rasowej, totalitaryźmie i innych owocach nazizmu.

Kunszt pisarsko-polityczny Dmowskiego wiążę się z tym, że jego dzieła są do dzisiaj aktualne i w takich warunkach geopolitycznych będą przez długi czas.


Podkreślam, orientacja rosyjska była zatem tylko tymczasową, do chwili szansy dla Polski w momencie zakończenia wojny.

Ależ nikt o tym nie zapomina, wiadomo, że Dmowski robił to mając nadzieje, że lepiej przysłuży się to Polsce. Swoją drogą historia pokazała, że średnio wybrał, bo wiemy dobrze jak wygląda obecnie część Polski, która była pod zabore pruskim i ta część, która była pod zaborem rosyjskim... Ale w końcu Dmowski nie dbał raczej o tendencje rozwojowe zaborcy, a o jego słabość...


Czy jak ktoś zaczyna od hodowania trzciny cukrowej, a dopiero później tworzy na tym miejscu plantacje koki i robi fabryke kokainy to jest usprawiedliwiony? Czy plantatorzy, którzy zatrudniali na swych plantacjach bawełny białych robotników, a dopiero później zaczęli korzystać z samych niewolników są jakoś bardziej usprawiedliwieni??? Bo wiesz, wydaje mi się, że zgodnie z relgia chrześcijańską to powinno być w odwrotną strone - najpierw grzeszysz, a potem się nawracasz i wyrzekasz grzechów.

A gdzie Dmowski mówił, żeby ich zabijać, palić, mordować etc.? Mówił i walce z nimi w kontekście polonizacji, nastawienia "propolskiego" i zatracia idei Bundu - "Ulice wasze, kamienice nasze". A taki kierunek rozwoju ruchu skrajnie prawicowego (który wyłamał się z SN-D, a który przez Dmowskiego nie był popierany) następował pod wpływem haseł Hitlera. Przyzwolenie "skrajnych" na eksterminację Żydów nastąpiło także w chwili kiedy idea "Endlosong" nabrała ostatecznych kształtów.czyli w pomysłach koniec 1940, a w wykonaniu przełom 1941/42.


A gdzie Dmowski mówił, żeby ich zabijać, palić, mordować etc.?

Jeżeli uważasz, że nienawiść rasowa zaczyna się dopiero od wzywania do mordowania, palenia i zabijania, to zgodnie z tym rozumowaniem Wierzejskiego trzeba by zakwalifikwoać jako zwolennika wszelkich ruchów homoseksualnych...

Mówił i walce z nimi w kontekście polonizacji
Co rozumiesz przez polonizację? Polscy Żydzi mówili po polsku, Polskę uważali za swoją ojczyznę. A że pielęgnowali swoje zwyczaje i tradycję to od razu trzeba było znimi walczyc bo są "inni", "nie dość narodowi"?
Ilu Polaków wyemigrowało w ostatnich latach do Wlk. Brytanii? Czy też tak zdecydowanie twierdzisz, że powinni się stac Anglikami i zapomniec o swoich korzeniach, a Anglicy powinni im w tym "pomagac", jeśliby nie dało się po dobroci? Czy może wyznajesz filozofię Kalego: jak Kali ukraść krowę to dobrze, a jak Kalemu ktoś ukraść krowę to źle?
Zkaj, może mógłbyś powiedzieć mi twoja definicję nacjonalizmu? Bo jak czytam Twoje posty, to mam wrażenie, że za nacjonalizm uważasz wszystko, co nie jest kosmpolityzmem, ze szczególnym naciskiem na formy zachaczające o skrajności...

Polonizacja Żydów w swej masie, w nie poszczególnych jednostek, ew. sporych grup. Masa nadal pozostawała żydowska. Przykład? Proszę, II wojna światowa i stosunek Żydów do Polaków. Idea "ulice wasze, kamienice nasze" pozostawała żywą.
Nie wiem, nie walczyłem na wojnie i wielu Żydów nie znam. Nie czytałem tez wielu Żydowskich opinii na ten temat. W ogóle o Żydach niewiele wiem ale wiem jedno już: zahaczać przez samo "H" panie marcin_gl21.

Zkaj, może mógłbyś powiedzieć mi twoja definicję nacjonalizmu? Bo jak czytam Twoje posty, to mam wrażenie, że za nacjonalizm uważasz wszystko, co nie jest kosmpolityzmem, ze szczególnym naciskiem na formy zachaczające o skrajności...

Aż sprawdziłem z ciekawości. W tym temacie Niekłót użył 2 razy słowa nacjonalizm, marcin_gl21 użył tego słowa 6 razy... Ja nie użyłem ani razu, nikt inny zreszta też, więc o co Ci racica chodzi?
W swoich postach piszę o antysemityzmie Dmowskiego... To jest coś innego niż nacjonalizm... A skoro już przy definicjach jesteśmy to może mógłbyś mi podać Twoją definicje wyrażenia "prawnik-historyk", co to tak dumnie widnieje pod Twoim nickiem?
Zapewne chodzi o studiowanie na dwoch kierunkach, choc moze sformulowanie jest nieco na wyrost... Ogolnie to nie wiem, czy do czegos dojdziecie, bo argumenty ad personam niewiele pomoga dyskusji, a przekonac sie raczej nawzajem nie przekonacie.

W ogóle o Żydach niewiele wiem ale wiem jedno już: zahaczać przez samo "H" panie marcin_gl21.

i wiesz to od prawie-Żydówki ;D
Naród Wybrany wie
jak zahaczać pisze sie ;P

Kasiu :*