UmiĹscy
Pytania o to zawsze wracają, teraz znów w SB przeczytałem, że ktoś nie wie jak odnaleźć orzecznictwo w LEXie. Jakiś czas temu przygotowałem mały poradniczek, z obrazkami, ale zginął on w podrzędnym temacie w II roku.
Zakładam więc oddzielny wątek, wklejając owy poradnik. Jeżeli ktoś ma inne pytania co do obsługi LEXa, to proszę też zadawać je tutaj. Postaram się ja, albo ktoś inny oczywiście, na nie odpowiedzieć Uprzedzam jednak lojalnie, że osobiście używam Lexa w Intranecie, udostępnionego przez naszą Bibliotekę UAM, i tę wersję znam najlepiej.
Oto jak w Lexie można szukać orzecznictwa:
KROK 1:
KROK 2:
KROK 3:
KROK 4:
-------------------------------------------------------
KROK 3a:
KROK 4a:
KROK 5a:
Przyklejam bo sie zagubi:P
Mam pytanie, czy szukac tych orzeczen mozna tylko w tym lexie, ktory jest w bibliotece etc? Czy da sie to znalezc tak normalnie w necie?
Loop ja Ci współczuję
mozesz szukc jak wszystkiego via google.pl czy google.com ale polecalbym raczej w lexie. wpisujesz sygnature i liczysz na farta ze gdzies to sobie tak wisi w necie. ale polecalbym jednak lexa do ktorego dostep jako studenci prawa mamy dosc swobodny.
a jak czegos nie ma w lexie to mala szansa ze znajdziesz to w necie. wtedy zostaje bilbioteka uniwersytecka, wersje papierowe i ksero (przydaje sie to przy starych orzeczeniach z lat 60 i nizej).
Czasem, kiedy nie działa lex albo nie masz numeru karty, warto też zajrzeć na stronę danego sądu (na stronie NSA są orzeczenia np., ale tylko sprzed kilku lat).
polecalbym jednak lexa do ktorego dostep jako studenci prawa mamy dosc swobodny.
Czyli w czytelni wydawnictw elektronicznych lub bibliotece?
Czyli w czytelni wydawnictw elektronicznych lub bibliotece?
najczesciej uzywam tego (ale musisz miec karte biblioteczna) http://bu-169.bu.amu.edu.pl/han/LEXwIntranecie
ale czasami tez tego http://lexonline.lex.pl/pages/start/e-student/ tylko ze tutaj potrzebne jest haslo z takiej karty (od elsy rok temu dostalem a i w tym rozdawali).
jak zadne z powyzszych rozwiazan nie jest dostepne to w czytelni najlepiej. jest tam lex omega w ktorym znajdziesz wszystko co jest w wersji elektronicznej (bo sa takie orzeczenia z ktorych masz tam tylko sentencje bez uzasadnienia, ale to tylko starocie sprzed 40 lat lub wiecej).
sensownym rozwiazaniem jest zalozenie karty bibliotecznej. placisz 12zl i masz dostep do lexa w domu, u kolegi, w pracy, w kafejce internetowej, wszedzie gdzie jest net. a lex nie ma co ukrywac, przydaje sie do studiowania
Albo zaczep sie w jakiejs kancelarii, to tez bedziesz mial do dyspozycji lexa omege
ale czasami tez tego http://lexonline.lex.pl/pages/start/e-student/ tylko ze tutaj potrzebne jest haslo z takiej karty (od elsy rok temu dostalem a i w tym rozdawali). Tylko ta baza z tego co się orientuję, jest niekompletna, znaczy bardzo rzadko (o ile w ogóle) aktualizowana...
Najlepiej korzystać z LEXa w Intranecie, o którym pisał mdata, a do którego jest link w nagłówku forum, jeżeli samemu nie ma się dostępu do pełnych i aktualnych baz typu Lex Omega czy inny Legalis.
Ta baza jest chyba aktualizowana raz na pol roku. Nie zawiera 80% orzeczen z wersji lexa w intranecie i nie zawiera artykulow i komentarzy. nadaje sie jedynie do tego, zeby sprawdzic jakis przepis, a nie, zeby porzadnie popracowac.
BTW ostatnio kolezanka z kancelarii znalazla w lexie blad. I to w lexie omega.
ja nie wiem, co się dzieje z tym LEXem, ale ostatnio wcale nie działa... Ciekawe, czy tylko u mnie, czy i u Was?
już raczej działa
czy ktoś wie, pod jakim adresem działa teraz Lex wydziałowy? Bo wygląda na to, że ze zmianą systemu bibliotecznego uciekł...
ok, za pośrednictwem http://ask.amu.edu.pl/ się dowiedzialam, że akurat testują i za parę godzin powinno wrócić do normy :]