ďťż
Strona początkowa UmińscyJa, Jezus Chrystus, mam grupę krwi ABUwielbienia prowadzone przez Przystanek JezusCzy wiecie, że Jezus wyszedł z więzienia ?Przystanek Jezus - świadectwo na gorącoJezus uczynił dla mnie cuda!św.Tereska od Dzieciątka JezusBenedykt XVI "Jezus z Nazaretu"Jezus rządzi w więzieniuJezus kontra BarbiePrzystanek Jezus 2006
 

Umińscy

Być może pisałam o tym trochę w innym miejscu, ale chcę zaświadczyć o tym, jak Pan Jezus uwolnił mnie od wewnętznego niepokoju, który towarzyszył mi przez długi czas.
W dzieciństwie miałam padaczkę i jeździłam z rodzicami do bioenergoterapeuty, raz nawet byliśmy na takim specjalnym spotkaniu z "uzdrowicielem". To było w czasach, kiedy moi rodzice nie byli jeszcze tak blisko Pana Boga i nie byli zorientowani w wiedzy tajemnej.
Od dzieciństwa już doświadczałam silnych lęków, podobno ze strachu miałam też tę padaczkę.
Oprócz lęków doświadczałam silnego niepokoju duchowego spowodowanego moim nieuporządkowaniem wewnętrznym, trwaniem w grzechu, tak bardzo, że niemal fizycznie doświadczałam obecności zła obok siebie i strachu z tego powodu. Podejrzewam, że w tym wypadku duże znaczenie miały też moje wizyty u bioenergoterapeuty. W każdym razie powiem Wam, że bardzo cierpiałam duchowo przez długi czas i miałam także potwierdzenie tego, że mój niepokój wewnętrzny, brak radości spowodowane były życiem w grzechu (teraz wiem, że również z powodu źle odprawionych Sakramentów Spowiedzi i Komunii Świętej).
Kilka lat temu odbyłam spowiedź generalną i modlitwę o uzdrowienie wewnętrzne (w tym także o uwolnienie od skutków bioenergoterapii). Na tej modlitwie dowiedziałam się, że Pan Jezus odtąd będzie napełniał moje serce pokojem. Tak też się stało. Przestałam się bać i doświadczać obecności Zła. Nawet nie wiem, w którym momencie zostałam uwolniona od lęków (też tych z dzieciństwa).
Dziękuję Panu Jezusowi, że przyprowadził mnie kilka lat temu na Seminaria Odnowy, uzdrowił duchowo i obdarzył pokojem.


Chwała Panu!

Pan Jezus odtąd będzie napełniał moje serce pokojem.
Szatan też tak potrafi. Wystarczy mu pozwolić.

Szatan też tak potrafi
Jedynie iluzję ale tylko po to aby człowieka później łatwiej storpedowac pokusami.
Taka iluzja szybko pryska.


Dzięki Aga za świadectwo, które bardzo wiele mówi...

Heysel - najwidoczniej nie masz pojęcia o czym piszesz. Ciesz się, że nie doświadczałeś tego typu problemów. Świat daje 'pokój', ale tylko Jezus daje Pokój.
Jw.w - Aga, dzięki.

Omyk, nie wyrokowałabym i innych tak łatwo. Heysela nie znasz

Anyway, do tematu ludki

Bardzo wątpię. Akurat jest przeciwnie.
Najpierw stwierdzasz, że wątpisz, potem, że jednak jest po Twojemu ? Zdecyduj się ...
Słyszałaś może o technice zwanej "uziemianiem się" ? Jak nie to spytaj się kogoś kto doświadczył jej efektów, a przestaniesz trąbić takie głodne farmazony.

Spoko ludki, offtop leci - o świadectwie tu mowa
Heyselu, nie wiem, czego doświadczyłeś. Skoro jednak kwitujesz piękne świadectwo o prawdziwym pokoju stwierdzeniem, że zły może dać to samo, to jednak... jednak chyba nie jest to norma, prawda?

prawdziwym pokoju
Stwierdziłem, że szatan też może dać człowiekowi spokój wewnętrzny. Ni mniej, ni więcej.
Ok Heyselu, nie będę się wykłócać o kontekst. Przepraszam, odebrałam twoje słowa inaczej.

szatan był źródłem pokoju. On jest pokoju przeciwieństwem.
Być źródłem czegoś nie znaczy być tym czymś.

[ Dodano: Nie 28 Gru, 2008 23:25 ]