ďťż
Strona początkowa UmińscyOdnowa w Duchu Św. i ,,Oaza" - jakie BŁĘDY formacWspólnoty na www.odnowa.orgBierzmowanie i Odnowa...Oaza & OdnowaJak wygląda sesja ciągła?Jakie są dowody na historyczność Jezusa?Poszukuję pilnie materiałów[II rok] NiemieckihistoriaEuropejskie Spotkanie Młodych Taize w Mediolanie
 

Umińscy

Od ponad czterech lat trwam we wspólnocie Odnowy w Duchu Świętym. Na początku oczywiście bardzo mi się podobało, było fajnie, ale kiedy przyszedł swego rodzaju kryzys, który trwał około dwóch lat to przestało mi się tam podobać. Stwierdziłam, że to nie jest właściwa dla mnie wspólnota, że ja już jej nie "czuję", nie ta duchowość, a jednocześnie wiedziałam, że to Bóg przecież powołał mnie do trwania w tej konkretnej wspólnocie, wiem o tym na pewno, że tam jest moje miejsce. Moje wątpliwości wynikały m.in. z kryzysu w modlitwie. Nagle okazało się, że Jezus mi się znudził, modlitwa się znudziła, bo wcale nie umiałam już modlić się spontanicznie, nie było modlitwy osobistej w moim życiu, kontaktu ze Słowem Bożym. Był nawet moment, kiedy chciałam z tej mojej wspólnoty odejść w kierunku innej duchowości, jednakże moje próby kontaktu z pewną wspólnotą w Zielonej Górze jakoś napotykały przeszkody. Jednak zostałam. Czasem nie chodziłam na spotkania Odnowy, czasem z wielkim trudem i wewnętrznym buntem wobec Boga.
Od niedawna dokonuje się jakby na nowo odkrywanie mojego powołania do tej wspólnoty. Dzisiaj wiem na pewno, że tutaj jest moje miejsce w Kościele, tu jest moje życie i - nie chciałabym żeby zabrzmiało zarozumiale - Jezus wybrał mnie do pójścia za sobą, do odkrywania tutaj Jego obecności i Jego działania. Moja wspólnota to są moi najbliżsi. Uświadamiam sobie, że kocham swoją wspólnotę. Ona jest moja, wiele jej zawdzięczam, bo tutaj przyjaciele pokazali mi Jezusa, tutaj wreszcie Bóg dał mi przyjaciół i wyprowadził z samotności, tutaj dokonało się moje uzdrowienie. Od moich współbraci uczę się, jak iść za Jezusem pomimo trudności, które niejednokrotnie się pojawiają. Na nich też zawsze mogę polegać, jeśli potrzebuję modlitwy wstawienniczej. Wspólnota jest także bardzo ważna dlatego, że umacnia moją wiarę przez świadczenie o działaniu Boga w codziennym życiu, mobilizuje do pracy nad sobą i daje poczucie, że każdy ma swoje miejsce we wspólnocie. Poprzez miłość innych, wzrasta miłość człowieka do siebie samego. Dziękuję dobremu Bogu za moją wspólnotę i za to, że pozwala mi także odkrywać wartość tej wspólnoty, w której obecnie trwam.


Chwała Panu!!