UmiĹscy
Czołem,
mieszkam sobie za granicą i się zastanawiam:
1. Jakie obowiązuje mnie obchodzenie świąt (dokładniej uroczystości) - czy jest jakieś ogólnoświatowe, polskie, czy tutejsze (niemieckie). Tzn czy każdy kraj może mieć swoje uroczystości, które jestem zobowiązany świętować (jeśli jestem w nim) i tym samym, czy przestają mnie obowiązywać uroczystości polskie (o ile są jakieś różnice)?
2. Skoro czasem słyszę, że jakiś biskup daje dyspensę na piątek, to czy to znaczy, że post jest sprawą lokalną? I w różnych krajach/diecezjach jest przestrzegany inaczej?
Z góry dzięki za odpowiedzi
Jeśli jesteś katolikiem to obchodź sobie święta katolickie, polskie są chyba takie same jak niemieckie, wiem że w Niemczech obchodzą Trzech króli, wniebowstąpienie Jezusa, Zesłanie Ducha Świętego, a reszta to w zależności od landu wystarczy spojrzeć w kalendarz. Pozdro
Czołem,
... to czy to znaczy, że post jest sprawą lokalną? I w różnych krajach/diecezjach jest przestrzegany inaczej?
Jest tak jak piszesz. Obowiązuje Cie porządek jaki wynika z zarządzenia ordynariusza miejsca.
Na przykład wstrzemięźliwość od pokarmów miesnych w piatki obowiazuje chyba tylko w diecezjach polskich.
Na przykład wstrzemięźliwość od pokarmów miesnych w piatki obowiazuje chyba tylko w diecezjach polskich.
pierwsze słyszę. raczej z tego co widzę w Kodeksie Prawa Kanonicznego, to obowiązuje wszędzie, ale episkopat miejsca może ów sposób poszczenia zmienić z ważnych powodów na jakiś bardziej adekwatny.
PS, jeśli mieszkasz tam dłużej niż bodaj pół roku obowiązuje cię prawo miejsca zamieszkania. jeśli masz wątpliwości jakie święta są nakazane, czy 5 przykazań kościelnych (w tym sposób poszczenia w piatki) i inne przepisy są różne od polskich to udaj się do księdza katolickiego gdzie chodzisz do kościoła w Niemczech i ci wyjaśni co cię obowiązuje a co nie.
udaj się do księdza katolickiego gdzie chodzisz do kościoła w Niemczech i ci wyjaśni co cię obowiązuje a co nie.
Rzeczywiście to najwłaściwsze postępowanie w Niemczech, ponieważ każdy Land prowadzi własną politykę dni wolnych od pracy z powodu świąt religijnych. Ogólna reguła jest taka, że w Landach wolne dni obowiązują w święta narodowe (wszędzie) oraz obchodzone przez większość religijną danego terenu- katolicką(np. Bawaria ma 13 dni wolnych) lub protestancką(np. Hessen ma tylko 10 dni wolnych). Dlatego czasem trzeba w katolickie święto iść do pracy
Konkrety można sprawdzić na: http://www.feiertage.net/frei-tage.php
oraz na: http://www.katholisch.de/
A mi jakiś czas temu pewna pani mówiła, że Jan Paweł II zniósł większość postów, między innymi post w piątek. To prawda??
Nie
Jan Paweł II zniósł post w wigilię Bożego Narodzenia. Z tego, co wiem, nie obowiązuje też post w Adwencie, który kiedyś obowiązywał - kto i kiedy go zniósł, nie wiem.
Piątkowy post obowiązuje.
Widać wiele różnych opini po świecie się pałęta.
Czy więc można prosić o bezpośrednie linki do dokumentów wskazujących na to, że ten post jest lub go nie ma (w piątek/ wigilię Bożego Narodzenia)?
Z góry dzięki
Post obowiązuje tylko dwa dni w roku
w Środe popielcową i Wielki Piatek. Pozostałe piątki obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych (a to nie jest post)
Kodeks Prawa Kanonicznego, DNI POKUTY
Kanon 1249 - Wszyscy wierni, każdy na swój sposób, obowiązani są na podstawie prawa Bożego czynić pokutę. Żeby jednak wszyscy przez jakieś wspólne zachowanie pokuty złączyli się między sobą, zostają nakazane dni pokuty, w które wierni powinni modlić się w sposób szczególny, wykonywać uczynki pobożności i miłości, podejmować akty umartwienia siebie przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachowywać post i wstrzemięźliwość, zgodnie z postanowieniami zamieszczonych poniżej kanonów.
Kanon 1250 - W Kościele powszechnym dniami i okresami pokutnymi są poszczególne piątki całego roku i czas wielkiego postu.
Kanon 1251 - Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w środę popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Kanon 1252 - Prawem o wstrzemięźliwości są związane osoby, które ukończyły czternasty rok życia, prawem zaś o poście są związane wszystkie osoby pełnoletnie, aż do rozpoczęcia sześćdziesiątego roku życia. Duszpasterze oraz rodzice winni zatroszczyć się o to, ażeby również ci, którzy z racji młodszego wieku nie związani jeszcze prawem postu i wstrzemięźliwości, byli wprowadzeni w autentyczny duch pokuty.
Kanon 1253 - Konferencja Episkopatu może dokładniej określić sposób zachowania postu i wstrzemięźliwości, jak również w całości lub części zastąpić post i wstrzemięźliwość innymi formami pokuty, zwłaszcza uczynkami miłości i pobożności.
Post obowiązuje tylko dwa dni w roku
w Środe popielcową i Wielki Piatek. Pozostałe piątki obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych (a to nie jest post)
Kyllyan - racja
Jan Paweł II zniósł post w wigilię Bożego Narodzenia.
To nieprawda. Post w Wigilię był jedynie tradycyjny i to tylko w Polsce. Biskupi przypomnieli, że to tradycja staropolska, że warto ją zachować, natomiast grzechu nie ma
temat trochę się sprowadził do problemów osoby, która zastanawia się, czy podpisać KWC, czy nie. Bo niby obowiązuje w Polsce, bo w Polsce jest zawiązana i dla Polski... Ale to nie chodzi o to, gdzie jesteśmy, tylko o to, kim jesteśmy. Będąc za granicą ( o ile nie jesteś w państwie, gdzie za posiadanie krzyżyka na szyi czy PŚ możesz stracić życie) możesz swobodnie obchodzić swoje, polskie, katolickie święta i nikt Ci tego nie zabroni, powiem więcej, masz katolickie kościoły, do których musisz / chcesz uczęszczać normalnie, tak jak w Polsce. Są też polskie tam parafie, więc ODWAGI!
temat trochę się sprowadził do problemów osoby, która zastanawia się, czy podpisać KWC, czy nie.
Nie wiem co to jest KWC, więc nie wiem co powiedzieć.
Ale to nie chodzi o to, gdzie jesteśmy, tylko o to, kim jesteśmy.
Otóż wg Kościoła Katolickiego ma znaczenie gdzie jesteśmy, stąd te pytania.
Będąc za granicą ( o ile nie jesteś w państwie, gdzie za posiadanie krzyżyka na szyi czy PŚ możesz stracić życie) możesz swobodnie obchodzić swoje, polskie, katolickie święta i nikt Ci tego nie zabroni, powiem więcej, masz katolickie kościoły, do których musisz / chcesz uczęszczać normalnie, tak jak w Polsce. Są też polskie tam parafie, więc ODWAGI!
Co to ma do tematu?
O to chodzi, że mi się czasem nie chce jechać na drugą stronę Berlina po pracy, bo jest (przynajmniej w Polsce) uroczystość.
Przyznaję, że nie chodziło mi o post, tylko wstrzemięźliwość od mięsa (którą się potocznie nazywa postem).
Kanon 1251 - Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w środę popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa.
czyli muszę wyczaić, co zarządził tutejszy Episkopat nt piątków?
O to chodzi, że mi się czasem nie chce jechać na drugą stronę Berlina po pracy, bo jest (przynajmniej w Polsce) uroczystość.
Nie rozumiem, czemu musisz jechać na "drugą stronę" Berlina, skoro po "Twojej stronie" też są katolickie kościoły? ... nawet nie przypuszczałam, że ich tak dużo w tym mieście. Wystarczy wejść na oficjalną stronę Erzbistum Berlin:
http://www.erzbistumberli...gemeindensuche/
Tam podane są godz. mszy, adresy i telefony, włącznie z nazwiskami księży.
No więc tak. Obowiązuje cię decyzja ordynariusza pod którego podlega parafia, do której należysz.
Kan. 1249 - Wszyscy wierni, każdy na swój sposób, obowiązani są na podstawie prawa Bożego czynić pokutę. Żeby jednak wszyscy przez jakieś wspólne zachowanie pokuty złączyli się między sobą, zostają nakazane dni pokuty, w które wierni powinni modlić się w sposób szczególny, wykonywać uczynki pobożności i miłości, podejmować akty umartwienia siebie przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachowywać post i wstrzemięźliwość, zgodnie z postanowieniami zamieszczonych poniżej kanonów.
Kan. 1250 - W Kościele powszechnym dniami i okresami pokutnymi są poszczególne piątki całego roku i czas wielkiego postu.
Kan. 1251 - Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w środę popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Kan. 1252 - Prawem o wstrzemięźliwości są związane osoby, które ukończyły czternasty rok życia, prawem zaś o poście są związane wszystkie osoby pełnoletnie, aż do rozpoczęcia sześćdziesiątego roku życia. Duszpasterze oraz rodzice winni zatroszczyć się o to, ażeby również ci, którzy z racji młodszego wieku nie związani jeszcze prawem postu i wstrzemięźliwości, byli wprowadzeni w autentyczny duch pokuty.
Kan. 1253 - Konferencja Episkopatu może dokładniej określić sposób zachowania postu i wstrzemięźliwości, jak również w całości lub części zastąpić post i wstrzemięźliwość innymi formami pokuty, zwłaszcza uczynkami miłości i pobożności.
O to chodzi, że mi się czasem nie chce jechać na drugą stronę Berlina po pracy, bo jest (przynajmniej w Polsce) uroczystość.
Nie chce ci się jechać do Polskiej parafii, a rozumiesz mszę świętą w języku niemieckim? Jeśli tak to w czym problem? Uroczystości nakazane:
* wszystkie niedziele
* Uroczystość Bożego Narodzenia
* Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi
* Uroczystość Objawienia Pańskiego
* Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego
* Uroczystość Ciała i Krwi Pańskiej
* Uroczystość Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
* Uroczystość Wszystkich Świętych
Nie znam języka niemieckiego.
co do języka na mszy. Bywałeś na polskich i jest to dla Ciebie świadome, co po czym następuje. Mój przewodnik duchowy powiedział mi kidyś, ze język obrżedu nie jest tak ważny, jak byt na mszy, jak obecność we wspólnocie.
Tak Manaiko, ale też nie można tak na stałe... W takim razie jeśli możesz to chociaż co drugą niedzielę, czy raz w miesiącu postaraj się wedle możliwości uczestniczyć w polskiej mszy świętej albo po prostu przygotuj sobie polsko-niemieckie Novum Ordo Missae.
W takim razie jeśli możesz to chociaż co drugą niedzielę, czy raz w miesiącu ...
To śmieszne ... a raczej tragiczne
Ze strony: http://www.pmk-berlin.de/index.php?id=7
wyczytałam, że są co najmniej 4 kościoły w Berlinie, gdzie odprawia się msze święte w j. polskim:
1/POLSKA MISJA KATOLICKA
Lilienthalstr. 5,10965 Berlin
telefon 752 40 80 fax 752 45 82
e-mail: pmk@pmk-berlin.de
www.pmk-berlin.de
msze św: w dni powszednie: godz. 18:00
w niedzielę i święta: godz. 10:15, 12:00 i 18:00
---------------------------
2/St. Marien - Spandau
Flankenschanze 43,
13585 Berlin
w niedziele i święta godz. 12:00
w środy godz. 18:30
-----------------------------
3/St. Joseph - Wedding
Müllerstr. 161,
13353 Berlin
w niedziele i święta godz. 17:00
-----------------------------
4/St. Marien - Karlshorst
Gundelfinger Str. 36,
10318 Berlin
w niedziele i święta godz. 11:00
--------------------------
Po Berlinie - stolicy NIEMIEC - jeżdżą autobusy komunikacji miejskiej, metro i kolejka naziemna, tzw. U-Bahn i S-Bahn - w niedziele także - a tu się mówi ... idź co miesiąc na mszę
Po 1. co to ma do tematu? - zadałem proste pytania i dostałem odpowiedzi
Po 2. wiem, gdzie są polskie kościoły
Po 3. w niedziele zazwyczaj do nich jeżdżę
Dawid, mówiłam tu o tych dniach, kiedy założyciel tematu nie mógłby dojechać po ciężkim dniu pracy do polskiego kościoła. z tego co wiadomo, takich przypadków raczej byłoby bardzo mało w ciągu roku, więc problemu nie ma najmniejszego. Jeśli niedziela w polskim kościele, naprawdę nie ma problemu.
To śmieszne ... a raczej tragiczne
Może i tak. Ja osobiście nie orientowałem się jak wyglądała sytuacja z polskimi kościołami w Berlinie. Wiem za to, że są parafie polskie w Wilnie, angielskich miasteczkach etc. kiedy niestety, ale mszę świętą w języku ojczystym dla zagranicznych parafian odprawia się raz w miesiącu, lub na dwa tygodnie.
Ja osobiście nie orientowałem się jak wyglądała sytuacja z polskimi kościołami w Berlinie. Wiem za to...
Rozumiem. Ja też nie wiedziałam. Weszłam na net i znalazłam. Tak zawsze robię, gdy chcę uczestniczyć we mszy świętej za granicą ... i nie tylko ja, ale większość wierzących praktykujących i posiadających dostęp do internetu. Ale przede wszystkim "chcących" uczestniczyć we mszy św. A z tego co: