ďťż
Strona początkowa UmińscyTargi edukacyjne w Poznaniu - 16-18 luty 2007A co powiecie na marsz w obronie Ministra Edukacji NarodowejCzy Roman Giertych był dobrym Ministrem Edukacji?XIII DNI EDUKACJI PRAWNICZEJReformy Ministra Edukacji NarodowejWesoly Romek od edukacjiEdukacja seksualnaprzymus wyborczy?Wlasnosc Intelektualna w ELSA :)11 września 2005 - XXIV niedziela zwykła
 

Umińscy



zadziwiające poglądy jak na działacza MW i LPR


Zadnym z nich nie jestem. Przykro mi

A co do rzymskiego katolika, to co innego wiara, a co innego przymus państwowy. Normy moralne koscioła katolickiego odnoszą sie tylko do katolików, wiec dlaczego panstwo ma zmuszać innych do ich przestrzegania?

A tak na marginesie to uważam, ze w temacie aborcji głos decydujacy powinny miec kobiety, tak jakoś jest, ze to kobieta ponosi większość cieżarów wychowania i wszystkie cięzary ciąży

Przymus edukacyjny jest bez sensu, to stosunkowo nowy wynalazek i ludzie sobie wczesniej też jakos radzili Ale powiedzmy - nauczyć obowiązkowo czytać i pisać, a potem, jesli sie nie chce uczyć to raus ze szkoły do roboty


tez zdecydowanie popieram:) ( to do ckdezerterki:))

A twierdzenia o rzekomym braku sensu dla przymusu edukacyjnego to w ogóle żal. . . może od razu cofniemy się do średniowiecza. Ludzie doskonale radzili sobie także bez książek, internetu, komputerów, centralnego ogrzewania czy tostownicy.
_________________


w średniowieczu były książki, co prawda dla wybranych, ale były, tzn jesli przyjmiemy, że średniowiecze trwało ot choćby do odkrycia ameryki;p

w necie można zamówić tostownicę, która na tostach robi Maryję, a we Floo kupić taką, co robi czaszki:p normalnie, zło:P


Zrezygnowałeś po ostatnich wyborach ?



A może przez poglądy? Poza tym nigdy nie byłem czlonkiem ani nawet sympatykiem LPR. Więc sorry.

Przymus edukacyjny a srednowiecze? Jakoś sobie nie przypominam w szkole zajęc z obsługi tostera, interentu czy centralnego ogrzewania, a jakos sobie z tymi rzeczami radzimy? Wiec co ma piernik do wiatraka? A w przypadku centranego ogrzewania to lepiej radzi sobie z nim fachowiec-praktyk niż wykształciuch po liceum profilowanym.




A twierdzenia o rzekomym braku sensu dla przymusu edukacyjnego to w ogóle żal. . . może od razu cofniemy się do średniowiecza. Ludzie doskonale radzili sobie także bez książek, internetu, komputerów, centralnego ogrzewania czy tostownicy.
_________________


w średniowieczu były książki, co prawda dla wybranych, ale były, tzn jesli przyjmiemy, że średniowiecze trwało ot choćby do odkrycia ameryki;p

w necie można zamówić tostownicę, która na tostach robi Maryję, a we Floo kupić taką, co robi czaszki:p normalnie, zło:P

Pisząc ludzie miałem na myśli 99% społeczeństwa.


Pisząc ludzie miałem na myśli 99% społeczeństwa.


W przypadku komputerów czy internetu to miałeś na mysli nawet 100%
a ja miałamw gimnazjum obsługę internetu na informatyce;p
czyli gimnazja obowiazkowe, reszta - wolny wybor. i nie zycze sobie ingerencji panstwa w moje zycie, a zwlaszcza w ciało-aborcja to wolny wybor kazdej kobiety i wara on niego sobeckim, jurkom i innym takim...

a wracajac do przymusowej edukacji, to powyzej gimnazjum to jakis absurd. podstawowe umiejetnosci - ok, ale po co rozne dziwne technika i szkolki? nie wszyscy musza miec mgr. a piekarz, stolarz czy slusarz tez sie przydadza, wiec nauka zawodu, konkretnego fachu daje wiecej niz profilowane lo, w ktorym i tak nikt nawet nie przystapi do matury.
Polsce potrzebny jest rozwój szkół zawodowych. Potrzebujemy bowiem wykwalifikowanej kadry w takich dziedzinach, jak usługi budowlane.
To jest piękne. Lewicowa tolerancja:

1. Jestem przeciw aborcji, a może bardziej za tzw. "kompromisem aborcyjnym", którzy dziś jest zapisany w ustawie i stanowi najbardziej wyważone stanowisko na Świecie. Oczywiście robi to ze mnie sympatyka Sobeckiej i Jurka, prawda?

2. Jestem katolikiem, co oczywiście robi ze mnie słuchacza Radia Maryja, prawda?

3. Jestem gorliwym patiotą, co oznacza, że jestem faszystą, jakie to oczywiste, co?

Przymus szkolny jest to coś tak potrzebnego jak sama szkoła. Pomyślcie o przez sekundę o swoich błędach młodości i o czymś czego żałujecie i mówicie "ale byłem głupi". Ja takie momenty miałem i uważam, że właśnie o to w tym chodzi. Gdyby go znieść, to myślę, że dramatycznie duża grupa przestałaby chodzić do szkoły. Po 10 - 15 latach biliby się w pierś i żałowali. Wzrosłaby przestępczość dramatycznie, gdyż mielibyśmy grupę baaardzo słabo wykształconą, przez co biedną. Jednym słowem panowie gorliwi obrońcy pełnej obywatelskiej swobody mielibyśmy Amerykę...

...tyle, że Południową. Nie mówie o przymusie szkolnym do liceum, ale do szkół zawodowych albo liceum.