ďťż
Strona początkowa UmińscyPoszukiwanie Bożej miłości w chaosie miejskiej wrzawy.Znak pokoju - czy jest symbolem miłosci czy tylko szacunku?Ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość... przedmałżeńskąHymn o miłośc hymnem o TobieMam ogromna milosc w sobie dla ludzi ale...Opinie dzieci na temat miłościkonferencja - "Płeć - Miłość - Życie""Rodzina Matki Pięknej Miłości"JHWH moją miłościąMiłość nieprzyjaciół
 

Umińscy

Hymn o miłości

„Gdybym mówił jezykami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jakn miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice
i posiadł wszelką wiedzę
i wszelką możliwą wiarę, jak iżbym góry przenosił,
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę cała majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
(nie jest)jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wzbyłem się tego, co dziecięce.
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedyzaś(zobaczymy) twarzą w twarz.
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy:
z nich zaś największa jest MIŁOŚĆ.” Kor(13,1-13)

To mój ulubiony fragment bibli nie potrafię rozpocząć ani zakończyć dnia nie czytając go.
On mnie stale ispiruje i dodaje mi wiary nadzieji i miłości na lepsze jutro.



To mój ulubiony fragment bibli nie potrafię rozpocząć ani zakończyć dnia nie czytając go.
On mnie stale ispiruje i dodaje mi wiary nadzieji i miłości na lepsze jutro.

A probowałaś czytać ten hymn jako nie hymn o miłości tylko hymn o Marcie C?

Ja tez bardzo lubię ten fragment.Jest przepiekny.
W nim można się zakochać jak w drógiej osobie?

Ciekawe ks. Marku kto to jest Marta C?????????




Ciekawe ks. Marku kto to jest Marta C?????????
Hmm jako co u mnie w rodzinie jest taka osoba która ma identyczne dane

Jeżeli człowiek ma czytać ten hymn pod kątem siebie to tylko się modlić aby choc troszke tego bylo w nim żywej wiary,nadzieji, miłości.
Specjalnie dla duszyczki - przypomnienie pewnej katechezy: o cnotach boskich
ale po co mi 3 cnoty boskie co do piero to wałkowałam z katechzmu do bierzmowanie nie rozumiem księdza

ale po co mi 3 cnoty boskie co do piero to wałkowałam z katechzmu do bierzmowanie nie rozumiem księdza Choćby dlatego:

hmm... ja niedawno zobaczyłam w tym fragmencie Boga bo przecież Bóg jest Miłością, więc to jest hymnn o Bogu, o tym jaki On jest, o Jego przymiotach; a my mamy się stawać tacy jak On - doskonali, święci... nic tylko mieć stale przed sobą ten fragmencik...
No tak ale ja czytam biblie lecz to mój ulubiony fragment.

No tak ale ja czytam biblie lecz to mój ulubiony fragment.
a może coś więcej oprócz tego że to Twój ulubiony fragment
Podnośi mnie na duchu dodaje wiary nadzieji i miłości.

Pomaga mi przetrwać trudne chwile.

[ Dodano: Sro 20 Cze, 2007 12:37 ]
Jeśli w miejsce słowa miłość wstawimy słowo Bóg wszystko będzie pasowało jak ulał, ale jeśli wstawimy tam swoje imię widzimy ile w nas jest podobieństwa do Boga i gdzie to podobieństwo się zaciera, bo nie wszystko pasuje do nas.. To dosyć dobry rachunek sumienia.
Ten hymn opowiada o miłości Agape, miłości, która jest dla innych, która musi mieć ujście.
Znalezione w necie:


Stac sie mężem DOSKONAłYM to wyzbycie sie niewolnictwa - przewodnictwa
Myśl że przewodnictwo to niewolnictwo a doskonałość to wyzbycie się przewodnictwa jest co prawda ciekawa, ale nieobecna w Biblii


Stac sie mężem DOSKONAłYM to wyzbycie sie niewolnictwa - przewodnictwa
Myśl że przewodnictwo to niewolnictwo a doskonałość to wyzbycie się przewodnictwa jest co prawda ciekawa, ale nieobecna w Biblii

nie ma ,czy nie widzisz ?
sam Paweł o tym wiele mówi ,mówi o niemowlectwie

Ga 4:1 Br "Pragnę wam przypomnieć jeszcze i to, że dopóki ten, który ma coś odziedziczyć, jest jeszcze dzieckiem, nie różni się od niewolnika, chociaż jest już właścicielem wszystkiego."

Ga 4:7 Br "Tak więc nie jesteśmy już niewolnikami, lecz synami, a jeżeli jesteśmy synami - to dziedziczymy również dobra, które Bóg zechciał dla nas przeznaczyć."

nie mówie do was jak do DUCHOWYCH ale jak do nie majacych Ducha do niemowlat w Mesjaszu .

Ga 3:24 Bw "Tak więc zakonTOR był naszym przewodnikiem do HaMaszija abyśmy z wiary zostali usprawiedliwieni."

Ga 3:25 Bw "A gdy przyszła wiara, już nie jesteśmy pod opieką przewodnika."
Przecież te wszystkie wersety odnoszą się do przewodnictwa prawa a nie do słuchania się przełożonych !!!
W dodatku nie ma związku przyczynowego - ludzie ST nie byli "niewolnikami Prawa" dlatego że było "przewodnikiem" - tylko dlatego byli pod niewolą Prawa bo nie mieli pełni objawienia.
Twoje wnioski są na identycznej zasadzie jakbyś z notatki w gazecie:
"Sąd skazał oskarżonego. Podsądny wyglądał groźnie stojąc w ławie oskarżonych w skórzanej kurtce, z olbrzymią brodą i łysą głową"
wysnuła wniosek jakoby sąd skazał go za... posiadanie brody !

Przecież te wszystkie wersety odnoszą się do przewodnictwa prawa a nie do słuchania się przełożonych !!!
W dodatku nie ma związku przyczynowego - ludzie ST nie byli "niewolnikami Prawa" dlatego że było "przewodnikiem" - tylko dlatego byli pod niewolą Prawa bo nie mieli pełni objawienia.
Twoje wnioski są na identycznej zasadzie jakbyś z notatki w gazecie:
"Sąd skazał oskarżonego. Podsądny wyglądał groźnie stojąc w ławie oskarżonych w skórzanej kurtce, z olbrzymią brodą i łysą głową"
wysnuła wniosek jakoby sąd skazał go za... posiadanie brody !

?

zwiazek przyczynowy mnie nie interesuje bom prosta kobieta i nie znam sie na takowych
postaraj sie mnie pomniejszac do notatki w gazecie - o ile potrafisz oczywiscie.


ludzie ST nie byli "niewolnikami Prawa" dlatego że było "przewodnikiem" - tylko dlatego byli pod niewolą Prawa bo nie mieli pełni objawienia.


no popatrz ze ja na to nie wpadłam
a jaka w tym różnica ?
nie mieli Objawienia a przeziez Mosze rozmawiał z YHVH .
dlaczego to Paweł miał Objawione za co chcieli go zabic .
byli w niewoli grzechu ot co .
a TORA jedynie wskazywał na grzech a nie jak byc bezgrzesznym .

no popatrz ze ja na to nie wpadłam
a jaka w tym różnica ?
Zasadnicza.
To tak jak traktować np V przykazanie na zasdzie nakazu dla nakazu, nie zas z szacunku do życia.
V - czyli ?
><><
1 Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa:
2 «Ja jestem YHVH , twój Bóg,
który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
3 Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!
><><><
4 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego,
co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego,
co jest w wodach pod ziemią!
5 Nie będziesz oddawał im pokłonu
i nie będziesz im służył,
ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek
ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych,
którzy Mnie nienawidzą.
6 Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują
i przestrzegają moich przykazań.
><><><
7 Nie będziesz Niósł imienia Pana, Boga twego, na prózno
gdyż Pan nie oczysci tego, który Niesie Jego imienia na prózno .
><><><
8 Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić*.
9 Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia.
10 Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego.
Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam,
ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica,
ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram.
11 W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko,
co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął.
Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty.
><><><
12 Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi,
którą Pan, Bóg twój, da tobie.
><><><
13 Nie będziesz zabijał.
><><><
14 Nie będziesz cudzołożył.
><><><><
15 Nie będziesz kradł.
><><><><
16 Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek.
><><><><
17 Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony*
bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu,
ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego».
><><><><
zatem , w czym rzecz ?

Znalezione w necie:
Zaneta-Zabusia napisał/a:
Trzy słowa sa na swiecie, sens zycia zawieraja,
Trzy słowa, ktore w troskach przetrwac nam pomagaja.
WIARA , NADZIEJA , MIŁOSC-coz wiecej nam potrzeba,
By z kazdej kretej drogi,dotrzec do wrot nieba.

Wierze, gdy rano wstaje i oczy swe otwieram,
W dzien pelen blasku slonca, w swej duszy radosc zbieram.
Wierze w szczesliwe jutro, gdy smutek cieniem pada,
Kiedy samotnosc w tlumie,swym plaszczem na mnie spada.
Wierze gdy rania slowa,iz wszystko to przeminie,
Ze dobroc w ludzkich sercach do konca nie zaginie.

Z nadzieja spac sie klade, ze jutro rano wstane,
Te jedna piekna chwile od zycia juz dostane.
Nadzieje w sercu nosze, ze wszystko ma sens jakis,
I slonce na tym niebie, i spiewajace ptaki.
Z nadzieja brne przez zycie, ze czeka mnie nagroda,
I z duma na swym czole ide po zycia schodach.

Milosci szukam wokol, by zycie w barwy ubrac,
By gdy wychodze z domu , nieczego moc sie nie bac.
I milosc swa rozdaje,gestem,uczynkiem, slowem,
By na zakretach zycia wysoko uniesc glowe.
Milosci Twojej pragne,jak slonca, wody, nieba,
Do zycia jak powietrza, milosci Twej mi trzeba.

I gdy noc cieniem swoim, swiat caly nam osnuje,
Wiare , nadzieje, milosc Tobie dzis ofiaruje.
Abys jak ja z usmiechem, wital to slonce rano,
niechaj inni ludzie od Ciebie je dostana


ten wiersz jet bardzo ciekawy i zastanawiam sie czy nie wziaśc udziału w konkursie recytatorskim i go recytowac
ks.Marek piękne teksty wyszukuje z neta aż miło poczytać
Wiara - to coś na czym buduje się nadzieję.
Nadzieja - to coś na czym buduje się miłość.
Miłość - to coś na czym buduje się życie.
Miłość - to coś na czym buduje się wiarę.
Droga do szczęścia jest ciemna i ciernista, ale oświetla ją Nadzieja.
Nadzieja matką głupich? Wręcz przeciwnie. Nadzieja matką tych, którzy nie boją się odważnie patrzeć w przyszłość.
Kto ma nadzieję, ten i we łzach się śmieje (ja)

Czyli? czyli to