UmiĹscy
"straszną jest rzeczą wpaść w ręce Boga żyjącego" (Hbr 10, 31).
Straszną rzeczą jest wpaśc w ręce Boga - Miłości???
"lepiej sie uciec do Pana, niz ufnośc pokladac w ksiązętach" (ps.118)
Przeniosłam temat do odpowiedniego działu.
Straszną rzeczą jest wpaśc w ręce Boga - Miłości???
Wystarczy przeczytać cały fragment i wtedy wyraźnie widać kontekst. Począwszy od wersetu 19 /Hbr 10, 19nn/ autor opisuje tych, którzy poznali Boga i Jego miłosierdzie - Jezusa a jednak dalej grzeszą i nic sobie z tego nie robią. Tu nie chodzi o człowieka, który nawrócił się a później zgrzeszył nawet bardzo ciężko. Tu chodzi o takiego, który to czyni a później nie szuka przebaczenia u Boga - "olewa to"! Bóg jest miłością - dosłownie w i jako ten, który czyni miłość tylko jeśli ktoś odrzuca ta miłość to później odrzuci go Bóg. Tylko te odrzucenia przez Boga należy dobrze rozumieć. To sam człowiek siebie potępia nie przyjmując przebaczenia. Żeby była miłość musi być wolność. Jednocześnie wcale to nie oznacza, że Bóg opuszcza takie osoby. Jednak jeśli w momencie ostatecznego wyboru odrzucą Boga to niestety mówi się. Bóg szanuje nasze wybory...
I tutaj Grzegorz zgadzam sie z tobą.
Bóg, jak dobry i kochający Ojciec - wychowuje swoje dziecko surowo i stanowczo dla jego dobra. Miłość bowiem jest stanowcza i odpowiedzialna. Dostrastanie do miłosći jest niełatwym procesem - wiele ksztuje. Sama zaś miłosć testowana jest w piecu utrapienia.
Jeśli naprawdę kochasz Boga, jeśli naprawdę chcesz za nim iść - twój wyboór zostanie poddanyc ciężkim próbom. Twoja miłosć będzie oczyszczana ze wszystkiego, co miłośćia nie jest.
To nie majówka. Ale i stawka jest niebagatelna. W końcu życie jest biegiem, a wieńcem zwycięstwa życie wieczne. Warto nieco siępotrudzić i pozwolić, by ręce boga nas nieco pougniatały i ukształtowały w piękne naczynie Jego miłosci.
Straszną rzeczą jest wpaśc w ręce Boga - Miłości???
Jak długo kochający ojciec może tolerować wyrządzanie krzywdy jego dzieciom?
Z miłości do dzieci wreszcie zaingeruje.
--
explorer