ďťż
Strona początkowa UmińscyBufet HCP vs. Bufet MinusPo czyjej jesteś stronie ? - czyli PZPN vs minister LipiecAsymilacja vs. pielęgnowanie tradycji narodowychYusuke Kawaguchim vs PudzianowskiKsiądz vs. ośmiolatek na religiiPRAWO vs. ADMINISTRACJAGardocki vs MarekKotorowski vs Majdanpremiership vs la ligaszpak vs. wanio
 

Umińscy

Zakładam osobny temat żeby przypomnieć wszystkim o debacie, ponad to myślę, że potem wywiąże się również ciekawa dyskusja na forum na temat tego, jak obaj Panowie wypadli.

poniedziałek 1.10.2007 r. TVP 2 20:00


pewnie kilkanaście i znając życie, gdy Kwaśniewski dopierdzieli jakimś mocnym argumentem, to Kaczyński "dowali" czymś z alkoholem... Kurcze a na polsacie/tvn tego nie będzie? BO JA NIE MAM DWÓJKI!!!!!!!!!!!!!!!!111111
a ja nie ogladam, ide do kina...

swoja droga nawet nie ciekawi mnie ta debata jakos specjalnie. Uczestnicy sa mozna powiedziec wyeksploatowani na forum publicznym i ich argumenty wydaja sie byc slabe i przewidywalne. Kibicuje zeby jak najwiecej blotem sie panowie poobrzucali i ich partie wyszly z tej debaty oslabione...

Kurcze a na polsacie/tvn tego nie będzie?

Nie wiem jak z polsatem, ale na tvn ma byc, tak przynajmniej ostatnio mowili.

A debata jak debata, pewnie Kwaśniewski zarzuci PiSowi faszyzm, a Kaczynski LiDowi komunizm. ;P Troche wyolbrzymiam, ale nie spodziewam sie jakichs konkretnych deklaracji programowych, poza informacja, ze obie strony program maja i jest on dla Polski najlepszy ;P



Kurcze a na polsacie/tvn tego nie będzie? BO JA NIE MAM DWÓJKI!!!!!!!!!!!!!!!!111111
Transmisja ma być również w TVN24, TV Biznes i Polskim Radiu (podobno też w Zetce).
Jakim cudem nie masz dwójki?

Sama debata natomiast, zapowiada się ciekawie, choć żadnego z panów nie darzę specjalną sympatią...
bo nie mam jeszcze kablówki - na razie korzystam z anteny pokojowej starszej niż ty

bo nie mam jeszcze kablówki - na razie korzystam z anteny pokojowej starszej niż ty
lol -> spróbuj ją poprzestawiać - może się uda. Jeśli nie, to pozostaje ci posłuchać transmisji w necie albo ładnie się do kogoś wprosić na wieczór ;p
nie mogę przestawiać bo bym musiał stać na jednej nodze i w ręce trzymać (LEWEJ RĘCE) antenę w odległości ok 1,23 metra od okna pod kątem 45 stopni do telewizora a wtedy to jest trochę niewygodnie
Zawsze to jakieś wyjście...

a ja nie ogladam, ide do kina...

poslucham w radiu
Ja oglądam. Mam wszystkie potrzebne kanały, popcorn i wino. Kino-komedia prezentuje: "Głupi i głupszy 8".
Podejrzewam, że argumentów tam żadnych nie będzie tylko zwykłe obrzucanie się błotem.

Podejrzewam, że argumentów tam żadnych nie będzie tylko zwykłe obrzucanie się błotem.

Mysle ze to bedzie nudne i zenujace, a wszystko i tak bedzie przez PO.
Inna sprawa ze kaczynski nic nie powie tyko bedzie ciagle gadal o spisku ukladach, i tym zeprawdziwym obowiazkiem polaka jest glosowac na pis bo inaczej nic nie bedzie. A kwasniewski to czerwony demokrata, lubi zagladac do kielicha i jest rownie wielkim demagogiem i poppulista jak kaczor, nie bedzie odpowiadac konkretnie i bedzie sie powatarzac, non stop bedzie ze LiD da polsce to i to , pis tego nie dalo, my zrobimy to i to.
Bez sesnu nic z tego nie wyniknie, poza tym nie bede glosowac ani na lid ani pis, wiec srednio mnie interesuje ta dyskusja komucha czerwonego jak cegla ubranego w szaty demokracji z bezkrytycznym kurduplem majacym zapedy dyktatorskie, do wladzy po trupach.

[ Dodano: 2007-10-01, 00:56 ]
Gdzie to mozna w necie obejrzec/posluchac?
pewnie na stronach interii, onetu czy tvn24
nic sie nie dzieje, nic nowego nie mowia, wg mnie ta debata merytorycznie nie wsniosla nic
Nic ciekawego:) Ostro tylko Kaczynski dostal w twarz Kaczmarkiem i cala wyliczanka skompromitowanych czlonkow rzadu. A Kwach jak zwykle pare bomb dostal odnosnie przeszlosci w PZPR. Ale jak mowili w tok.fm - nuda i remis.

Wczoraj Moskwa dzisiaj Bruksela:D Pokazal pan premier swoja prawdziwa twarz:D
A ja zdążyłem tylko na drugą część Za indeksem i legitymacją czekałem do 20...
Remis jak nic patrząc czysto bezstronnie. Obaj panowie unikali niewygodnych dla siebie pytań i podstawiali sobie nogi, ale najważniejsze to, że we wpadkach/unikach/argumentach po równo. Trochę publiczność przeszkadzała i zrobiło się nam jak w "Co z tą Polską". Ponad to jak zwykle - za mało czasu.

Nuda malo czasu i remis , poza tym nie mysalem ze bedzie tak ostro
Premier zagiął kwacha ciętymi ripostami, zwłaszcza tą o Koperniku i pijanych kierowcach. Delikatnie mówiąc kwach został rozjechany co było do przewidzenia.
Jak ja się cieszę, że tego nie oglądałem i nic o tym nie wiem

Beztrosko sobie żyję, nie przejmuję się niczym. Na wybory pójdę i mój głos gdzieś tam oddam. Ale, że nie będzie to na 100% ani PiS, ani LiD, to mnie ta debata tyle obchodziła, co przysłowiowy śnieg z zeszłego roku.
Jestem za tym zeby wszystkie partie od pis poprzez po do lid i cala drobnice zamurowaly sie w sejmie.
a potem przypieprzyc atomowke i stolice przeniesc do poznania!
Lepiej bedzie oglosic niepodleglosc...
nuda, nuda, nuda...
a na dodatek cala debata była źle pomyślana - pytanie-odpowiedź to dobre na kartkówkę w liceum, ale nie na debatę, gdzie powinni byli trochę podyskutować.
A tak powiedzieli to, co mówią od x lat.
Zgodzę się z przedmówcami, że ze wszystkich stron powiewało nudą...Zarówno Kwaśniewski, jak i Kaczyński nie powiedzieli nic nowego, ciągle te same, wyuczone na pamięć slogany i hasła

Sam scenariusz debaty też był do niczego - 1,5 minuty na odpowiedź na pytanie redaktora czy minuta na odpowiedź przeciwnika to stanowczo za krótko, zwłaszcza jeśli chce się dopiec jeszcze drugiej stronie...

Nie wiem jak Wam, ale nie podobało mi się zachowanie i pytania Moniki Olejnik! Wiem, że ona ma taki styl zadawania pytań i wyciągania na nie odpowiedzi, ale zapomniała chyba, że to nie jest jej autorski program tylko debata:/ Najwyraźniej chciała zrobić z siebie "gwiazdę wieczoru"!

Najwyraźniej chciała zrobić z siebie "gwiazdę wieczoru"! Ktoś gdzieś przyrównał Monikę Olejnik w tej debacie do Dody w pierwszym odcinku tych gwiazd tańczących na lodzie.

Nie oglądałem ani jednego programu, ale samo porównanie Olejnik-Doda wydaję mi się fajne bo chyba trafia do sedna tych osób - autopromocji wszędzie i zawsze.


Pojedynek Kaczyński-Kwaśniewski minuta po minucie
mar
2007-10-01, ostatnia aktualizacja 2007-10-02 01:20
Pojedynek III kontra IV RP, Aleksander Kwaśniewski kontra Jarosław Kaczyński - najważniejsza, jak do tej pory, debata tej kampanii. Komentatorzy są zgodni: przewagę zdobył Kaczyński, bo był bardziej konkretny. Kwaśniewski stracił przez prostackie uwagi. Przeczytaj relację na żywo.



Sierakowski: Kaczyński jest zwycięzcą technicznym
az
2007-10-01, ostatnia aktualizacja 2007-10-01 22:41
- Premier Kaczyński jest zwycięzcą technicznym debaty. Sukcesem Kwaśniewskiego jest to, że w ogóle udało mu się zmierzyć z Kaczyńskim. - tak debatę obu liderów ocenił publicysta "Krytyki Politycznej" Sławomir Sierakowski. Jego zdaniem Kwaśniewski nie zaprezentował żadnych konkretów i "operował głównie banałami"



Eksperci i publicyści oceniają: Wygrał Kaczyński
met, jas, az, PAP
2007-10-01, ostatnia aktualizacja 2007-10-02 07:58
- Ta debata była, z punktu widzenia marketingu politycznego, zła, miałka i nudna - mówi portalowi Gazeta.pl specjalista od marketingu politycznego dr Wojciech Jabłoński z UW. - Zwykli wyborcy, którzy zasiedli przed telewizorami pewnie przedwcześnie zasnęli - komentuje. Zdaniem większości ekspertów, z którymi rozmawialiśmy, debatę nieznacznie wygrał Jarosław Kaczyński.,



Prof. Staniszkis - Wygrał Kaczyński

Socjolog Jadwiga Staniszkis w wypowiedzi dla TVN24 oceniła, że w debacie zwyciężył Jarosław Kaczyński i zyskał jako osobowość. Oceniła też, że po debacie paradoksalnie punkty może zyskać PO.



Tusk o debacie: Nudny remis. Jestem rozczarowany
jas
2007-10-01, ostatnia aktualizacja 2007-10-02 00:03

Lider PO Donald Tusk w programie "Teraz my", stwierdził, że jest rozczarowany debatą, która jego zdaniem przypominała walkę bez ciosów. Wynik ocenił jako "nudny remis".



Sondaże: debatę wygrał Kwaśniewski
jas, PAP
2007-10-01, ostatnia aktualizacja 2007-10-02 07:49
Sondaże GFK Polonia dla "Rzeczpospolitej" i SMG KRC dla TVN24 wskazały, że zwycięzcą debaty został były prezydent Aleksander Kwaśniewski.



Co Tomasz Lis zmieniłby w debacie
met
2007-10-02, ostatnia aktualizacja 2007-10-02 03:06
Co zmieniłby u każdego z kandydatów, co każdy z nich powinien powiedzieć inaczej - opowiada Tomasz Lis w specjalnym wydaniu swojego internetowego programu "Co z Polską?"
Zobacz powiekszenie
Fot. POLSAT
Tomasz Lis

Tak naprawdę Jarosław Kaczyński wypadł niemal perfekcyjnie. Gdybym miał cokolwiek zmieniać, to przekonywał bym go, żeby nie wykonywał gestów typu "jawohl", który ma według niego charakteryzować politykę zagraniczną prowadzoną przez poprzednie rządy i przez prezydenta Kwaśniewskiego - uważa Tomasz Lis.




Głodowski: Kwaśniewski zbyt pewny siebie i nieprzygotowany
az
2007-10-02, ostatnia aktualizacja 2007-10-02 00:23
-Z wiekiem zmysły się stępiają. Kwaśniewskiego wyraźnie zawodzi słuch - stwierdził medioznawca Włodzimierz Głodowski. Jego zdaniem były prezydent nie potrafi już wsłuchać się w glos społeczeństwa i operuje "przebrzmiałą retoryką". Debata Kaczyński - Kwaśniewski zakończyła się jego zdaniem minimalną przewagą dla urzędującego premiera.



Terlikowski: Kwaśniewski pokazał, że jest już emerytem
az
2007-10-01, ostatnia aktualizacja 2007-10-01 23:26
- Lewica chwyciła się brzytwy, ale brzytwa okazała się tępa - tak publicysta "Rzeczpospolitej" Tomasz Terlikowski ocenił Aleksandra Kwaśniewskiego. Jego zdaniem zwycięzcą debaty okazał się premier Jarosław Kaczyński. Były prezydent pokazał w niej swoją arogancję i nieprzygotowanie




Krasnodębski: Remis ze wskazaniem na Kaczyńskiego

Poniedziałkowa debata między premierem Jarosławem Kaczyńskim a b. prezydentem, liderem LiD Aleksandrem Kwaśniewskim zakończyła się remisem ze wskazaniem na przewagę tego pierwszego -uważa socjolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego Zdzisław Krasnodębski.



Prof. Mrozowski: Nie było debaty, był pojedynek

- Nie było debaty, był pojedynek, bo inaczej być nie mogło. Kaczyński nie debatuje, on walczy. Kwaśniewski nie zdołał wciągnąć Kaczyńskiego do debaty, a nie mógł wdać się w walkę - komentuje dla portalu Gazeta.pl Maciej Mrozowski, medioznawca z Instytutu Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego -



Dr Jabłoński: To była antydebata

To była antydebata - ocenia dr Jabłoński. Uczestnicy zamiast mówić do publiczności, mówili do siebie. Zamiast stać, siedzieli. Byli nieprzygotowani jeśli chodzi o język ciała. Widzowie nie zapamiętali żadnego gestu. Nieprzygotowani byli też werbalnie - ocenia dr Jabłoński. Nie było żadnego zdania, hasła, które można by zapamiętać.

Były nawet trudności ze zdefiniowaniem tematu debaty. Ta debata pokazała, że politykiem może być w Polsce każdy a wyborcy i tak pójdą do urny i zagłosują. Nie było wielkiej inforozrywki, której powinniśmy wymagać za swoje podatki - ocenia dr Jabłoński.


Podsumowując. Wśród publicystów zgodność co do nieznacznego zwycięstwa Kaczyńskiego, wg PO jest remis (co było do przewidzenia), a wg wyborców nieznaczne zwycięstwo Kwaśniewskiego (53 do 47), no ale to ostatnie było raczej do przewidzenia.
akurat Olejnik jako jedyna trzymała tam poziom, bo cała reszta "dziennikarzy" to była jakaś tandeta intelektualna. Co to za kretyńskie pytania w ogóle były? Poza tym Olejnik bdb. wypunktowała amnezje Kaczora dot. niepodważalnych dokonań Bartoszewskiego!

Generalnie wygrał Kwach, ale mógł zrobić o bardziej miażdżąco i w lepszym stylu. A debatę mógł prowadzić Tomek Lis - kto oglądał u niego debatę -Cimoszewicz-Tusk, wie, o czym mówię

[ Dodano: 2007-10-02, 12:22 ]

Dziennikarzy byli w dwόch-trzecich bardzo źli. Ta pierwsza pani, której nazwiska nie pamiętam, najwyraźniej postanowiła wykorzystać swoje 5 minut sławy by stać się gwiazdą, w związku z czym zamiast zadawać krótkie, jasne pytania, wygłaszała pretensjonalne felietony, po ktόrych następowały jakieś pytania całkowicie na siłę przyłączone do jej rozważań. Pani Monika Olejnik, ktόrą normalnie bardzo lubię, pomyliła swoją rolę i zachowała się jak w Kropce nad i, gdzie akurat odgrywanie roli Pyskatej Baby, ktόra zawsze musi mieć ostatnie słowo, pasuje do genre’u. Tu jednak psuło to symetrię, jaka powinna być zachowana w tego typu debatach, gdzie dziennikarz powinien być maksymalnie neutralny i niewidoczny. I – pewno zdziwi Państwa ta moja ocena – uważam, że była jednak zbyt stronnicza przeciwko Premierowi, co było nie fair. Doskonały był natomiast Krzysztof Skowroński, ktόry umiał połączyć ciepło osobiste z neutralnością i skromnością – on powinien był prowadzić w pojedynkę całą debatę. O Sadurskim można powiedzieć wszystko, tylko nie to, że kocha PiS i JK

Podobnie o Sierakowskim, przytoczonym przez R.
wiesz. Ja po prostu wkleiłem wszystkie nagłówki dot. debaty z portalu gazety wybiórczej, którą chyba trudno podejrzewać o sympatię do Kaczyńskiego albo brak tejże do Kwaśniewskiego.

Oczywistą oczywistością jest fakt iż u tzw. twardego elektoratu debata została wygrana już zanim się rozpoczęła (zanim nawet ktoś w ogóle wpadł na pomysł jej zrobienia). Postawił bym wszystko co mam na zakład o to, że moja rodzina - cookolwiek się stanie - uzna zwycięstwo Kwaśniewskiego. Bo tutaj nie chodzi o to kto wygrał debatę tylko raczej o to kogo bardziej lubimy (lub mniej nie lubimy).

Ja oglądając tą debatę odniosłem wrażenie, że Kwaśniewski wypadł trochę poniżej oczekiwań (nie będę powtarzał twierdzeń z nagłówków), a Kaczyński wypadł lepiej niż się spodziewałem. I na tym skończę.
Ja niestety (lub stety) wczorajszej debaty nie widziałem, bo pracowałem do 22:10, a jeszcze nie wiem jak ustawić proxy, aby mieć dostęp do strony gazety.pl . Jednakże rzeczywiście wszędzie powtarzają się komentarze, że dyskusja była wyjątkowo nudna i nic niewnosząca. Szkoda... mogło być ciekawie, a było tak jak zawsze .
Ja wczorajszej debaty nie widziałem, bo mimo że z Korolą postulowaliśmy, żeby chociaż w tle leciała to Loop zabronił, a Nephilim jakoś nas nie poparł. Ale chyba rzeczywiście nie ma czego żałować.
Jak Olejnik lubie i co tydzien jej slucham w niedziele, a w tygodniu codziennie ogladam w TVN24 tak do tej debaty sie nie nadawala. Kwasniewski narzekal na formule debaty, ale najtrudniej w niej bylo sie jednak odnalezc red. Olejnik. Nie zadala ona ani jednego ogolnego pytania-problemu, zadawala wylacznie pytania sformulowane do konkretnej osoby. Jest to zreszta jej czesta praktyka, kto slucha jej w Radiu Zet wie, ze dyskusja jest bardzo pourywana i nie wszyscy moga wypowiedziec sie na ten sam temat, poniewaz red. Olejnik przerywa i wrzuca na ruszt kolejne, idealnie dopasowane do adresata pytanie, przez co malo uniwersalne. Znaczaca jest rowniez metamorfoza dawnej "Kropki nad i" i "Prosto w oczy" do dzisiejszej "Kropki nad i". Dlaczego zaprasza tylko 1 goscia i ogolnie cale studio jest tak skonstruowane ze wiecej sie nie zmiesci, mysle ze potraficie juz odpowiedziec.

A Krzysztof Skowronski jak zwykle klasa, szkoda ze nie prowadzi juz WiO w niedziele, to byl zdecydowanie najlepszy program publicystyczny w TV.
Też jestem zdania, że najlepiej ze wszystkich wypadł zdecydowanie Skowroński
Najlepiej wypadł Tusk
Najlepiej wypadła moja babcia bo się wkurzyła, że mjakmiłość nie dali