UmiĹscy
Każdy kto czyta Pismo Święte czytał zapewne księgi prorockie,dlatego też pytanie jest dosyć proste : który z proroków jest najbliższy waszemu sercu, którego proroka księgi działają na was najbardziej lub najbardziej wam się podobają?
Myślę, że wielu z was ma swojego ulubionego proroka.
Zapraszam do dyskusji
Pozdrawiam
Nie znam wielu prorokow. Kiedys odkryciem byl dla mnie Izajasz, bo byly czytania na Eucharystii, a ja mimo, ze wiedzialam, ze to musi byc ze Starego Testamentu, slyszalam, jakby to bylo z Ewangelii (oczyw.chodzi o trzecią część księgi).
Chyba jeszcze Jeremiasz.
A ja w odwrotnej kolejności: Jeremiasz ("Uwiodłeś mnie Panie, a ja pozwoliłem się uwieść; ujarzmiłeś mnie i przemogłeś" Jr 20, 7) i Izajasz.
Moim ulubionym prorokiem jest Izajasz.
W seminarium pisalem prace zglebiajac tresc tej pieknej ksiegi Starego Testamentu.
Przeslania Izajasza wiele mi pomogly w chwilach zwatpien i duchowych rozterek.
Polecam...
Ja też bardzo lubię czytać Izajasza. Piękna księga, naprawdę. Wiele wskazówek zawiera. Podobają mi się pieśni o Słudze Pańskim
A ja dla odmiany ELIASZ. Bardzo mi imponuje i bardzo Go lubie. Chciałbym być taki jak On. Wielka odwaga i wielkie zaufanie. Wogóle super prorok. Izajasz jest u mnie na 2 pozycji.
chyba Izajasz, może dlatego że do tej księgi najczęściej się sięga, ale to zdanie które przytoczył msg, z Jeremiasza też jest mi bardzo bliskie....
Przepraszam że zmieniam temat ale bardzo mnie to zaintrygowało - czy prorocy starego testamentu są że tak powiem w tej samej "pozycji" co święci uznawani przez KK - tzn czy też są świętymi i czy katolicy też modlą się do nich o wstawiennictwo ???. Wybaczcie może to głupie pytanie ale mnie to intryguje .
Dla nie oni są tak samo święci jak każdy inny w niebie
Przepraszam że zmieniam temat ale bardzo mnie to zaintrygowało - czy prorocy starego testamentu są że tak powiem w tej samej "pozycji" co święci uznawani przez KK - tzn czy też są świętymi i czy katolicy też modlą się do nich o wstawiennictwo ???. Wybaczcie może to głupie pytanie ale mnie to intryguje .
Ja uważam, że prorocy są tak samo święci jak ci co zostali wyniesieni na ołtarze, może nie wspomina się ich jak świetych, ale bez wątpienia są nimi, gdyż pełnili wolę Boga jako jego słudzy. I tak samo można się do nich modlić jak do świetych.
Po za tym oni są bardzo często wspominani w słowie Bożym jako słudzy Boży, którzy przekazywali wole Boga ludowi wybranemu, więc to juz jest powód by ich traktować na równi ze świętymi a może i wyżej(?)- co prawda dla Boga wszyscy są równi,ale nawet w Niebie istnieje jakaś hierarchia, więc trudno jest to dokładniej powiedzieć.
Co do mojego ulubionego proroka, to napewno jest nim Jeremiasz, ale ostatnio bardzo mi sie spodobał fragment z Ozeasza :
"Wróć, Izraelu, do Pana Boga twojego,
upadłeś bowiem przez własną twą winę.
Zabierzcie ze sobą słowa*
i nawróćcie się do Pana!
Mówcie do Niego: «Przebacz nam całą naszą winę,
w ten sposób otrzymamy dobro
za owoc naszych warg..."
Jest on dłuższy, ale jeśli kogoś zainteresuje to niech sam przeczyta (Oz.14) - jest krótki, ale bardzo treściwy.
Pozdrawiam
Mysle, kazdy kto pisal pod natchnieniem Ducha Swietego moze byc nazwany swietym.
Dodam tylko, ze Izajaszow jest trzech.... (Ksiega Izajasza to ogolny tytul)
mi to bardziej chodziło o teksty ksiąg, a nie o konkretnego proroka, i tak np. Izajasza do mnie przemawiają
Mysle, kazdy kto pisal pod natchnieniem Ducha Swietego moze byc nazwany swietym.
Dodam tylko, ze Izajaszow jest trzech.... (Ksiega Izajasza to ogolny tytul)
Tak, można jeszcze wymienić Deutero - Izajasza oraz Trito Izajasza, czy o nich chodziło?
Pozdrawiam
Ja preferuję Izajasza, szczególnie rozdział o Zbawieniu ( 51 albo 53, nie mam Pisma pod ręką)
Bardzo lubię Mądrość Syracha ( nie wiem ,czy zaliczycie go do proroków), potem Ozeasza, Joela, Habakuka. Habakuka to chyba tak nie do końca "uczciwie", po prostu z tej ksiegi pochodziło jedn o"moje" proroctwo, na spełnienie którego czekałam 3 lata i akurat przyszedł czas Alleluja
o. Pacyfik napisał/a:
Mysle, kazdy kto pisal pod natchnieniem Ducha Swietego moze byc nazwany swietym.
Dodam tylko, ze Izajaszow jest trzech.... (Ksiega Izajasza to ogolny tytul)
Tak, można jeszcze wymienić Deutero - Izajasza oraz Trito Izajasza, czy o nich chodziło?
Jest to teoria, która nie ma żadnego poparcia, poza przyjęciem pewnych z góry ustalonych założeń. Nie było żadnych trzech Izajaszy.
Krzyśku
Ja nie potwierdzam tego, że rzeczywiście oni istnieli,co do tego nie mam pewności. Są oni jednak wymieniani w niektórych książkach. Nie mogę jednak w 100% napisać, że oni istnieli. Bardziej zorientowany jest w tym nasz ojciec Pacyfik, ja tylko potwierdziłem,bo o takich coś czytałem.
Pozdrawiam
Poprawka - pisząc, że nie było trzech Izajaszy, chciałem powiedzieć, że nie było trzech autorów Księgi Izajasza a jeden tylko autor.
Pytanie do o.Pacyfika - skąd wie o tej teorii?
U nas na Eucharystii mowiono tylko w homilii o 3okresach pisania tej ksiegi, nie o 3autorach. Ale rzeczywiscie ksiega Izajasza ma dosc wyrazne 3części, i czesto my mowimy, wspominamy o tej 3ej częsci, ktorą odbieram b.podobnie jak Ewangelie (czyli Stary a Nowy TEstament)
Dobrze piszesz.
Dlaczego z góry zakładać, że Biblia jest "zafałszowana" i że Izajasz tak naprawde nie napisał swojej księgi. Dlaczego wychodzimy od założenia z góry błędów w Słowie Bożym
Przecież w długim okresie czasu ludzie zmieniaja styl swojego pisania, zainteresowania, itp. Izajasz równie dobrze jak kazdy inny człowiek miał prawo do takich zmian.
Dobrze piszesz.
Dlaczego z góry zakładać, że Biblia jest "zafałszowana" i że Izajasz tak naprawde nie napisał swojej księgi. Dlaczego wychodzimy od założenia z góry błędów w Słowie Bożym
Przecież w długim okresie czasu ludzie zmieniaja styl swojego pisania, zainteresowania, itp. Izajasz równie dobrze jak kazdy inny człowiek miał prawo do takich zmian.
A czy różni autorzy znaczą o fałszywości Biblii? Skąd takie wnioski? Chyba z góry zakładasz, że jak ktoś mówi co innego niż Ty o Biblii zakłada jej błędność. To tylko kwestia autorstwa na temat której są różne teorie, które nie oznaczają od razu, że ktoś odrzuca natchnienie Pisma. To, że ktoś mówi o różnych źródłach /np. J, E, D/ nie musi mieć związku z poruszonym przez Ciebie wątkiem.
Chyba z góry zakładasz, że jak ktoś mówi co innego niż Ty o Biblii zakłada jej błędność.
Dlaczego na tym forum - drogi moderatorze - tak często pojawiaja się takie nieładne wycieczki osobiste
A co masz na myśli Krzysztofie? Jakie wycieczki osobiste? Może podasz przykłady, bo jeśli mówisz o tym forum to dotyczy to chyba wszystkich?
Pozdrawiam
Dlaczego zamiast wnieść cos do dyskusji Grzegorz formułuje takie bezsensowne zdania jak zacytowałem wyżej
A może nie przytaczaj zdań wyrwanych z kontekstu co?
Ale jeśli masz do kogos jakieś wąty, to proszę być to zrobił na PW, a nie publicznie w tematach, bo robi się błagan wtedy. Proszę.
Nie mam nic przeciwko dociekaniu i badaniom nad Pismem, ale to, czy pisało ich dziesięciu, trzydziestu czy on sam jeden, to nie ma dla mnie znaczenia, kiedy Pismo rozważam...
Wiedza nie powinna zasłaniać Boga i tego rozróżnienia chyba wszyscy musimy sie ciągle uczyć...
A ja mimo wszystko wierzę Bogu, że gdy mówi "Księga Izajasza" tzn. że napisał ją Izajasz, gdy "Księga Mojżesza" to napisał ja Mojżesz itd. Nie jestem mądrzejszy od Chrystusa, który też tak wierzył.
A czy czasme zwrot "Ksiega Izajasza" nie jest zwrotem redaktora Biblii Jak i podział na "podrozdziały", frgmenty zaopatrzone tytułem ( zapomniałam jak to sie fachowo nazywa)
Słowa Pana Jezusa:
Matthew 13:13-14:
13 Dlategoć im w podobieństwach mówię, iż widząc nie widzą, i słysząc nie słyszą, ani rozumieją.
14 I pełni się w nich proroctwo Izajaszowe, które mówi: Słuchem słuchać będziecie, ale nie zrozumiecie; i widząc widzieć będziecie, ale nie ujrzycie;
Dlaczego na tym forum - drogi moderatorze - tak często pojawiaja się takie nieładne wycieczki osobiste
No cóż zagalopowałem się... Przepraszam Oczywiście odnoszę to do spornego zdania, ponieważ reszta wg mnie to zwykła polemika
A ja mimo wszystko wierzę Bogu, że gdy mówi "Księga Izajasza" tzn. że napisał ją Izajasz, gdy "Księga Mojżesza" to napisał ja Mojżesz itd. Nie jestem mądrzejszy od Chrystusa, który też tak wierzył.
To może wyjaśnisz nam jakoznawca Biblijny jak Mojżesz mógł opisać własną śmierć?.
jak Mojżesz mógł opisać własną śmierć?. A jak powstały proroctwa
Czyż nie objawił ich Bóg
Czy dla Boga byłoby to zbyt trudne
[ Dodano: Pią 23 Wrz, 2005 17:19 ]
A ja mimo wszystko wierzę Bogu, że gdy mówi "Księga Izajasza" tzn. że napisał ją Izajasz, gdy "Księga Mojżesza" to napisał ja Mojżesz itd. Nie jestem mądrzejszy od Chrystusa, który też tak wierzył.
A skąd ty wiesz, w co wierzył Chrystus? Rozmawiałeś z nim na ten temat? Chrystus czerpał mądrość od swojego Ojca i wierzył przede wszystkim w to, ze pełnienie woli Bozej jest drogą do zbawienia i to pokazał swoim postępowaniem do samego końca.
Pozdrawiam
Chrystus mówił też, że różne sprawy są jakie są "ze wzgledu na zatwardziałość serc" naszych. A jeśli po prostu mówił tak, bo wiedział, że w tamtych czasach by to wywołało za duzo niezdrowego poruszenia
Chrystus mówił też, że różne sprawy są jakie są "ze wzgledu na zatwardziałość serc" naszych. A jeśli po prostu mówił tak, bo wiedział, że w tamtych czasach by to wywołało za duzo niezdrowego poruszenia Rozszerz ten temat, bo nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi.
Chrystus zwracał się do ludzi sprzed 2000 lat. Musiał brać pod uawagę ich mentalność, styl życia. A jeśli po prostu to była Jego pedagogika, nie zwracać uwagi na coś, co w rzeczywistości znaczenia nie ma To jedna z opcji
Czy fakt, czy pisało ich sześciu czy jeden zmienia treść słów Odbiera im wiarygodności To słowa natchnione, co za różnica, ile było narzędzi...
To są słowa natchnione, bo pochodziły od Boga, a czy było tych proroków trzech, czy sześciu czy dziesięciu to nie ma żadnej różnicy.
A Chrystusa także można uznać za proroka,ponieważ on także przekazywał wolę Boga, tylko w inny sposób niz to czynili prorocy tacy jak Izajasz, Jeremiasz czy Ezechiel. Jezus starał się mówić tak,by wszyscy mogli go zrozumieć,mówił opierając się na przypowieściach.
Pozdrawiam
A jak powstały proroctwa
Czyż nie objawił ich Bóg
Czy dla Boga byłoby to zbyt trudne
Krzysztof tylko nie mów, że ostatni rozdział księgi Powtórzonego Prawa to proroctwo... Przeciez to zwykła narracja. Porównaj to z pierwszyą lepszą wypowiedzą proroka ze ST i or razu zobaczysz różnice
Autorzy natchnieni posługiwali się jakimiś formami jak np. narracja przeszłości. W odnieseniu do naszego fragmentu, to niew moze być proroctwo bo odnosi się do przeszłości. To jest coś co się wydarzyło i tyle. Mojżesz nie zrzucił tego tekstu z tamtego świata
Prorocy - który jest dla was najbliższy?
Noam Chomsky
Ja najbardziej "lubię" proroka Izajasza. W Jego tekstach jest wiele pieknych fragmentów, szczególnie bliskich mojemu sercu, bo też zwiazanych z waznymi momentami w moim zyciu.
Mi najbliższy jest Jonasz... bo moja historia jest podobna do jego... tak samo uciekałam przed Bogiem...
7 Uwiodłeś mnie, YHVH , a ja pozwoliłem się uwieść;
ujarzmiłeś mnie i przemogłeś*.
Stałem się codziennym pośmiewiskiem,
wszyscy mi urągają.
8 Albowiem ilekroć mam zabierać głos,
muszę obwieszczać:
«Gwałt i ruina!»
Tak,SłOWO YHVH stało się dla mnie
codzienną zniewagą i pośmiewiskiem.
9 I powiedziałem sobie: Nie będę Go już wspominał
ani mówił w Jego imię!
Ale wtedy zaczął trawić moje serce jakby ogień,
nurtujący w moim ciele.
Czyniłem wysiłki, by go stłumić,
lecz nie potrafiłem*.
10 Tak, słyszałem oszczerstwo wielu:
«Trwoga dokoła!*
Donieście, donieśmy na niego!»
Wszyscy zaprzyjaźnieni ze mną
wypatrują mojego upadku:
«Może on da się zwieść, tak że go zwyciężymy
i wywrzemy swą pomstę na nim!»
11 Ale YHVH jest przy mnie jako potężny mocarz;
dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą.
Będą bardzo zawstydzeni swoją porażką,
okryci wieczną i niezapomnianą hańbą.
12YHVH Zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego,
patrzysz na nerki i serce, dozwól,
bym zobaczył Twoją pomstę nad nimi*.
Tobie bowiem powierzyłem swą sprawę.
13 Śpiewajcie YHVH , wysławiajcie YHVH !
><><
Isajasz Objawia Zbawiciela -
Jeremiasz bezkompromisowy , nieskorumpowany nie ma wzgledu ni na króla
ni na kapłana on mówi -
TAK MóWI YHVH fałszywi prorocy zatarli w pamieci
mojego ludu Moje Imie .
Eliahu gdy zblizał sie do osiedla ,padał strach na mieszkanców
Oni wiedzieli ,ze TEN SłUGA YHVH nie idzie na pogaduchy .
podobnie było z Pawłem bezkompromisowy .
TAK -TAK , NIE - NIE
oni nie utykali na obie nogi .
Dla mnie najbardziej i najbliżej jest do Jonasza , i pewnie stąd mój nick .Ta przekora i ucieczka od tego co Bóg postanowił w życiu Jonasza." Możesz uciec ale nie możesz się schować"
Dla mnie najbliższy jest Jeremiasz.
Stałem się codziennym pośmiewiskiem,
wszyscy mi urągają.
8 Albowiem ilekroć mam zabierać głos,
muszę obwieszczać:
«Gwałt i ruina!»
Tak,SłOWO YHVH stało się dla mnie
codzienną zniewagą i pośmiewiskiem.
za brak merytoryki tak mi czynia
Najbliższy jest dla mnie prorok Izajasz.Zapowiedział m.in.przyjście Chrystusa na świat a ponadto częste są nawiązania do jego proroctw w Nowym Testamencie.
Amos i Ozeasz
są dla mnie nie do przebicia
A Habakuk i Ezdrasz?
Habakuk dziś zapukał do mego serca i spowodał poruszenie ku poprawie w swym postępowaniu.
...a Daniel widział Syna Człowieczego!
[ Dodano: Nie 21 Paź, 2007 10:24 ]
Dla mnie Neo - bo wyrwał mnie z Matriksa.
Mojżesz też jest mi bliski.
jakimi słowami ten czy ów prorok przemówił
- do waszego serca ,ze tak sie wyróznia z pośród innych.
-
mosze przepowiedział mesjasza a daniel widział syna człowieczego
- Widział Go również Abraham i
- Izajasz
- Ezekiel
-
to prawda